Email

SEZON 2012/2013

OGROMNY SUKCES NASZYCH PIŁKARZY

XIII LO zakończyło jesienną rundę II Piłkarskiej Ligi Szkół Ponad Gimnazjalnych. W tym roku byliśmy beniaminkiem rozgrywek, jednak na 7 meczy  - 2 mamy przegrane,  1  zremisowany i aż 4 wygrane.

Ostatnią bitwę nasi piłkarze stoczyli 26 listopada na swoim boisku „Webley” ze szkołą z Hożej. Są to mistrzowie Województwa Zachodniopomorskiego sprzed dwóch lat.  Przyjeżdżając do nas mieli 100% wynik, miażdżąc wszystkich na swojej drodze. Przed XII LO stało niezwykle trudne zadanie. Celem było zwycięstwo.  Obie drużyny miały optymalne składy. Zapowiadała się ciężka walka o każdą piłkę. Już na początku spotkania, po wrzucie z autu, czołowy napastnik bordowych -  Bartek  Kawczak celnym uderzeniem pod poprzeczkę strzelił pierwszą bramkę. Chwilę później ustrzelił dubleta. W obronie świetnie spisywali się Michał Osipowicz i Olek Tomoń. Nasz golakeeper nie miał dużo do roboty. Kolejne dwie bramki padły po trafieniach Remigiusza Zająca. Goście wciąż nie mogli wziąć się w garść, każde ich podanie było przecinane, a akcje twardo tłumione. Ostateczny wynik pierwszej połowy ustalił Michał Kochanowski wykorzystując sytuację sam na sam. Zarówno gospodarze, jak i  ich przeciwnicy byli zszokowani takim rozkładem.  5-0 z najlepszą drużyną w mieście to jednak coś niesamowitego. Ważne było nie stracić zapału i motywacji do gry. Bardziej zgrani piłkarze z Hożej wyciągnęli wnioski i drugą część spotkania rozpoczęli bardzo agresywnie. Zaskoczyli tym naszych obrońców i w krótkim czasie zdobyli trzy bramki. Nastąpił kryzysowy moment dla naszych sportowców. Przewaga psychologiczna była po stronie przeciwnika. Zorganizowali swoją grę i zaczęli przyciskać nas do własnej bramki. Potrzebowaliśmy zmian i  w tej sytuacji szóstym zmysłem wykazał się trener Jakub Krzepota. Wpuścił na boisko kilku świeżych zawodników i po woli drużyna zaczęła się opierać atakom. Szybką akcję przeprowadził Michał Kochanowski, odegrał piłkę na środek do Egora Golubkova. Nasz kapitan miał ciężką sytuację, zbliżało się do niego dwóch obrońców. Potrzebował szybkiej decyzji. Jedyne, co mógł zrobić, to oddać strzał na bramkę zza pola karnego.  I właśnie tak się stało. Piłka odbiła się kozłem przed bramkarzem i wleciała do siatki. Podbudowało to naszych sportowców  na duchu, i reszta spotkania przebiegła pod dyktando naszego zespołu. Ostateczny wynik to 6-4. Był to ogromny sukces zawodników Jakuba Krzepota. Pokonali dotąd niezwyciężoną drużynę.  I w takim podniosłym nastroju kończy się runda jesienna rozgrywek. Na wiosnę zapowiedziano kolejne 4 mecze. Będzie się działo!

 

Egor Golubkov, III A

GRATULACJE

GALERIA: